piątek, 5 października 2012

Jesień, jesień


Jesień za oknem, dzisiaj na szczęście ta słoneczna i złota choć z posklejanymi, przypominającymi gnój, mokrymi liśćmi na betonie :-)

Zmartwiłam się wczoraj, bo prawie skręciłam kostkę tańcząc z Wiertarą gangnam style, ale dzisiaj już jest okej, prawie nie boli, więc jestem spokojna, bo w sobotnim meczu z Krzanowicami zagram. 
Informacja dnia: WIERTARA ZDAŁA PRAWO JAZDY, CIESZMY SIĘ I RADUJMY <3

P.S. A oto zdjęcie mojego małego potwora z Loch Ness w kilcie :-)




A teraz czytam "Zwierciadło piekieł" Mastertona, niedługo będę kończyć :-)

"Ośmioletni Boofuls, śpiewająca i tańcząca gwiazda musicalu, zostaje bestialsko zamordowany przez własną babcię. Pięćdziesiąt lat później scenarzysta Martin Williams wpada na pomysł, by nakręcić film o chłopcu. Żaden hollywoodzki producent nie chce się podjąć realizacji tego projektu. Tymczasem zafascynowany Boofulsem Williams kupuje okazyjnie piękne lustro z jego dziecinnego pokoju, milczącego "świadka" dawnej zbrodni. Od tej chwili wokół Martina zaczynają się dziać rzeczy dziwne i przerażające. Okazuje się, że chłopiec nadal "żyje" w zwierciadle, a każdego, który próbuje zgłębić jego tajemnicę, spotyka okrutna śmierć. Scenariusz Martina zostaje w końcu przyjęty - rolę Boofulsa ma objąć... Boofuls."

95 komentarzy:

  1. nie lubię jesieni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet jak jest ciepło i jest taka przyjemna? :)

      Usuń
    2. nawet, bo wiem, że zaraz zacznie padać czy coś :D btw, przeczytalam dwie książki Kinga i się śmieję, że po drastycznych scenach muszę iść ja odwyk od niego :D

      Usuń
    3. aż tak cię przestraszył? :D

      Usuń
    4. może nie przestraszył, ale zadziwił :D

      Usuń
  2. W końcu wiem o co chodzi z tym gangnam style. Moja psychika na tym zdecydowanie ucierpiała. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja też niezmiernie na tym ucierpiała, nie tylko psychika, ale ciało też ;D

      Usuń
    2. Patrz jak niewiele trzeba zrobić, żeby cały świat o Tobie usłyszał. Nawet jeśli moja czy Twoja psychika na tym ucierpią - na pewno zapamiętamy to na długo.

      Usuń
    3. No aj to zapamiętam na baaardzo długo:-) Swoją drogą ciekawe jak to się stało, że ta piosenka jest hitem na skalę światową. Już prawie 40 mln ludzi widziała ten teledysk na YT...

      Usuń
    4. Widziałam właśnie. Śmiesznie to zabrzmi, ale aż liczyłam cyferki w liczbie wyświetleń, bo nie mogłam w to uwierzyć.

      Usuń
    5. hahahhhaa ja też :D Sama nabiłam około 10 wyświetleń już jak nie więcej ;D

      Usuń
    6. Ja tam raczej nie wrócę. xd

      Usuń
    7. no, lepiej nie, bo jeszcze nadkręcisz kostkę jak ja ;p

      Usuń
    8. Nie lubię takich idiotycznych filmików. One mnie denerwują ;D

      Usuń
    9. e no weź ja tam lubie ;D im glupsze tym jakos lepiej zapada w pamiec:D

      Usuń
    10. No cóż, każdy lubi coś innego ;D

      Usuń
    11. no tak, najpierw wszyscy tanczyli makarene, niedawno ai se eu te pego, teraz szaleje gangnam style...

      Usuń
    12. Cie ciere re cie. ;d
      Niektóre te piosenki są tak... głupie, że nie da się ich nie słuchać. ;D

      Usuń
    13. dokładnie:D mogłabym je słuchac non stop ;D

      Usuń
    14. Nie przeczę, że mnie też niektóre się "wkręcają". ;)

      Usuń
  3. Czytałam kiedyś "Drapieżców" Mastertona... Jedna z moich ulubionych książek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. http://0anhelada.blogspot.com/2012/09/moj-pokoj.html?showComment=1349451268565#c8568449935237785884 skomentowałam!:*
    P.s. Jeśli możesz to gdybyś coś chciała dokomentować, to pisz u mnie, bo ja nie mam zwyczaju wracania się na blogi, bo zapominalska jestem i jest to trochę uciążliwe sprawdzanie czy ktoś odpowiedział, ale to tak na przyszłość;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeżeli chodzi o piękna, złota, polską jesień - trzy razy tak :p
    Wielkie NIE dla szarugi, zimna, braku słońca :)
    Dobrze, że z nogą wszystko w porządku :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsza jest plucha, jest zimno, wszystko mokre, buty zalane i uwalane błotem... ech...

      Usuń
    2. Ja nawet mzawki nie lubię, bo po pierwsze, moje włosy źle ją znoszą, po drugie, moje okulary nie posiadają automatycznych wycieraczek :p
      ogólnie niedługo zacznie się cyrk, jak w domu, szkole i innych miejscach zaczną grzać i będą mi szkła parować ^^

      Usuń
    3. haha :D no smiesznie! ale letni deszczyk w wakacje taki cieply jest fajny... jeszcze na spacerze z chlopakiem to juz wgl... ;p

      Usuń
    4. Hm, na spacerze z kolegą czy koleżanką (wersja dla singielek) też jest fajnie tak w deszczu - oczywiście w lecie :)

      Usuń
    5. no wiadomo, ze w lecie, jak jest zimno to jest... zimno, :D

      Usuń
    6. Jak jest zimno, to lepszy ciepły kąt, dobry film lub książka i gorąca herbata (kawa lub czekolada - wedle gustu^^).

      Usuń
    7. Ważne, że twarde - zdecydowanie wolę takie powierzchnie ^^

      Usuń
    8. hahahha:D okej :D a dlaczego nie miękkie?

      Usuń
    9. Nie wiem, to moje chyba małe zboczenie :)
      Znaczy, jak idzie mi spać w miękkim łóżku, to ok, ale wolę twardy materac, na podłodze też mogę spać, a co :p

      Usuń
    10. W sumie ja też mam w łóżku dosyć twardy materac :D ciekawe jak się śpi na takim wodnym łóżku ;D

      Usuń
    11. Ja tylko raz miałam możliwość się w takim łóżku położyć - wariactwo na calego, potem nie mogłam się z niego wygrzebać :p

      Usuń
    12. haha no to musialo byc smiesznie ;p ja sie zastanawiam jakby to bylo wskoczyc w basen rtęci ;p

      Usuń
  6. Masterton dobre książki pisze.
    A za jesienią to nie przepadam jakoś. Chociaż jest ładną porą roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię Mastertona, z jego książek najbardziej polecam "Ciało i krew", "Drapieżcy", "Czarny anioł" ;-)

      Usuń
    2. Ja też jakąś czytałam ale teraz wyleciał mi tytuł z głowy.

      Usuń
    3. ja bardzo duzo czytalam tego autora:>

      Usuń
  7. A u mnie teraz jest w pełni bezdeszczowo i pięknie :)

    Ładny potworek ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaczęłam czytać, o czym jest ta książka, którą teraz czytasz, ale już po paru linijkach stwierdziłam, że się boję i to głupie czytać dalej, skoro:
    - jest ciemno
    - jestem sama
    - już się boję
    - w nocy może być burza XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a masz lustro w pokoju? :D

      Usuń
    2. Nie, na szczęście! :D Ale mam zaraz, jak wyjdę z pokoju, bo w przedpokoju i to jest straszne, bo zawsze się boję, że tam coś zobaczę. Coś, co siedzi w salonie i się na mnie gapi. :<

      Usuń
    3. albo coś co stoi za Tobą........... :>

      Usuń
    4. Dlatego czasami wolę nic nie widzieć i chodzę w nocy po domu bez okularów XD

      Usuń
    5. haha:D ja mam kompa tyłem do drzwi, wiec jak jestem sama w domu i jest ciemno to sie co chwile odwracam, czy cos za mna nie stoi... ;p

      Usuń
    6. Ja też tak kiedyś miałam :D Ale teraz jestem bokiem do drzwi i bokiem do okna, więc nie jest źle, mam oczy dookoła głowy :D Ale zawsze jak np. gadam z kimś na skajpie, to się boję, że zobaczę, że ktoś za mną stoi właśnie XD

      Usuń
  9. jak bym mogła tak zrobić, kochana, to nie w moim stylu. Przecież wiesz jaka ja wygadana czasem jestem ;) Lubię spamować komentarzami, ale o treści nie spamerskiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam książki Mastertona:) Tyle się ich naczytałam. Wprawdzie teraz czytam ksiażki Jodi Picoult, ale natchnęłaś mnie do tego poprzedniego;D Fajny potworek:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masterton to mistrz, koniecznie przeczytaj "Ciało i krew" oraz "Drapieżców" :) no i "Czarny anioł"

      Usuń
  11. Tak w ogólę..mój krolik nazywa się STEFAN:D

    OdpowiedzUsuń
  12. na tam kocham jesien ale ta ciepla :D

    zapraszam do siebie,moze obserwujemy ?:)

    OdpowiedzUsuń
  13. taka słoneczna jesień jest piękna

    OdpowiedzUsuń
  14. Hahaha, jaki urokliwy smoczek ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochaaany <3 i ma taki brzuszek jakby wypił milion litrów piwa:D

      Usuń
  15. Moim zdaniem w książkach Mastertona jest coś niesamowitego - przeraża nas, a mimo to czytamy go dalej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię jego książki, tak samo Kinga, ale jednak Mastertona wciąga mnie bardziej.

      Usuń
    2. Mnie też Masterton wciąga bardziej. King... on nie.

      Usuń
    3. ja lubię Kinga, ale chybaza duzo w nim opisow, bo czasem czytajac go zaczynam sie nudzic... najlepsze ksiazki sa takie, ze czytasz i nawet ne wiesz na ktorej jestes stronie i w oka mgnieniu okazuje sie, ze juz prawie skonczylas ;D

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. nieee, moja kolezanka ;-) ja jeszcze nawet nie zaczelam, nie mam terZ na to czasu, mam w planach zaczac po maturze.

      Usuń
  17. Masterton, King, Coontz...moi ulubieńcy :) ale ostatnio odkrywam innych ciekawych autorów, którzy też piszą grozę, thrillery...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jak trafisz na coś naprawdę mocnego to możesz się tym ze mną podzielić, chętnie poczytam :)

      Usuń
  18. Ja właśnie skończyłam "Dziewczynkę w zielonym sweterku". Teraz będę męczyć się z lekturami.

    moze-byc.blogspot.com (nowy blog - Fausta)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet mi nie mow o lekturach, kalsa maturalna ponad 20 lektur praktycznie co tydzien nowa..........

      Usuń
    2. Dokładnie, a jeszcze te zaległe...

      Usuń
  19. Tancze z Toba GANGNAM STYLE!! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. poszukam tej książki u siebie w bibliotece!!!!:)pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń