środa, 29 maja 2013

Książkowo w maju

Matury się skończyły, więc mogę teraz spokojnie czytać książki! Odkąd ostatnio o nich pisałam przeczytałam "Igrzyska Śmierci", "Zdążyć przed panem Bogiem", "Zauroczenie" (pierwszy tom Sagi o Ludziach Lodu oraz kolejna dwa - "Polowanie na czarownice" i "Otchłań"), "Prosto z mostu" (takie tam romansidło) oraz "Księcia Mgły" Zafóna. Napiszę trochę o tym, a później wspomnę co teraz mam w planach przeczytać! :-)

Ważna informacja: Jestem naprawdę surowa w ocenianiu. U mnie książka z oceną 7/10 jest naprawdę warta przeczytania. Najwyższą oceną, którą postawiłam jakiejś książce jest 8/10. Ocenę 9 i 10 zostawiam na książki, które naprawdę mną wstrząsną, zmienią coś w moim życiu, bądź po prostu wywołają ogromne emocje i dodatkowo będą cudownie napisane. 

1. "Igrzyska Śmierci" Suzanne Collins

Długo się za to zabierałam, bo nie umiałam nigdzie dostać tej książki. W końcu dorwałam ją w... mojej szkolnej bibliotece. Od czasów Harry'ego Potter'a to kolejna książka, która wciągnęła mnie tak, że nie mogłam się od niej oderwać. Czytałam ją idąc, jadąc autobusem, jedząc. Non stop. Bardzo mi się podobała, wciągnęła mnie niesamowicie, opisy krajobrazów, czy czegokolwiek również wciągają! A u mnie to się zdarza naprawdę rzadko. Później obejrzałam film i przyznam, że po książce nie podobał mi się jakoś bardzo... Za mało w nim szczegółów, chciałabym żeby był idealnie odwzorowany co do każdego wypowiedzianego przez bohatera zdania, ale niestety to niemożliwe. Dlatego wolę książki. Mogę wyobrazić sobie bohatera jak chcę, wszystko z dokładnymi szczegółami. Ale... film też polecam. Ale najpierw koniecznie przeczytajcie książkę. To ważne :-)
Średnia ocen Lubimy Czytać: 8,28
Moja ocena: 7


2. "Zdążyć przed panem Bogiem" Hanna Krall

O tym nie będę dużo pisała. Nie będę też oceniała. Tę książeczkę trzeba przeczytać. Po prostu trzeba. 










3. Pierwsze trzy tomy Sagi o Ludziach Lodu (jest ich 47)
"Zauroczenia", "Polowanie na czarownice", "Otchłań"


Polecam! Polecam, polecam, polecam! Całą Sagę, choć przeczytałam dopiero trzy tomy. Już pierwszy wciąga niesamowicie... Nie będę się rozwodzić nad treścią, żeby nie zdradzać niczego, jest to pełna magii i miłości przygoda całego rodu... Z niecierpliwością czekam kiedy w bibliotece zwolni się kolejna część! Wam też polecam, nie zdradzam treści, zaufajcie mi i sięgnijcie po tę Sagę! 
Moja ocena tych trzech książek to 7, czytajcie!

4. "Książę Mgły" Carlos Ruiz Zafón

Rodzina Carverów przeprowadza się do małej osady rybackiej... Później oczywiście zaczynają się dziać dziwne rzeczy :-) Książka nie ma wielu stron, szybko się ją czyta, jest ciekawa, oczywiście skrywa pewną tajemnicę. Polecam do czytania, jeśli macie jakieś małe rodzeństwo, albo dzieci to możecie też czytać im tę książkę, głównym bohaterem jest młody chłopiec. Dla bardzo małych dzieci może być trochę przerażająca, ale dla takich, które mają już po 8, 9 lat jest w sam raz, możecie im polecić :-) Dla dorosłych też jest okay, czytajcie, kochani, czytajcie jak najwięcej! 
P.S. Nie jestem stworzona do pisania recenzji, po prostu przelewam na komputer co myślę, głównie chcę Wam zaproponować lub odradzić czytanie niektórych książek i pokazać Wam moją opinię na ten temat. A coś napisać przecież trzeba, prawda? :-)
Średnia ocen Lubimy Czytać: 6,64
Moja ocena: 6


5. "Prosto z mostu" Jane Green

Tę książkę skończyłam czytać wczoraj o 2:38 nad ranem, nie dlatego, że mnie jakoś szczególnie wciągnęła, po prostu podobała mi się dostatecznie. Zakończenie przewidywalne - to po prostu kolejne romansidło, jednakże narracja jest pierwszoosobowa. Jak ktoś lubi tego typu książki to polecam. Ja lubię i czytuję, ale nie uważam, by były to wyżyny światowej literatury, książki tego typu nie wymagają myślenia i są wypełniaczami wolnego czasu, którego nie mamy jak spędzić, ale mimo wszystko jeśli ktoś lubi tego typu książki - polecam ;-)
Średnia ocen Lubimy Czytać: 5,15
Moja ocena: 4







Tego by było na tyle jak na razie, o 16:00 jadę do biblioteki wypożyczyć kolejne zamówione przeze mnie książki, a mianowicie: "Od pierwszego wejrzenia" Nicholasa Sparksa, "Annę Kareninę" Tołstoja, "Arabską żonę" Tanii Valko oraz "Chirurga" Tessa Gerritsena. Dodatkowo mam nadzieję, że koleżanka pożyczy mi dziś słynnego pana Greya... ;-) Zobaczymy, czy te książki będą godne polecenia. Pozdrawiam!
P.S. Poprosiłam rodziców na dzień dziecka o "Joyland" najnowszą książkę Kinga! Może dostanę :D

poniedziałek, 27 maja 2013

WAKACJE

Nareszcie wakacje! Na szczęście już koniec tych przeklętych matur! :-) Jak poszło - okaże się, co ma być to będzie nie mam zamiaru się martwić, uda się, to się uda, nie - to nie. Teraz odpoczywam i mam wszystko gdzieś. Głównie mam zamiar zająć się nicnierobieniem, czytaniem książek i sportem. A no, jeszcze seriale i moje ulubione - telenowele <3
Jak to dobrze mieć wakacje!
Wakacje życia!
Łoooaaa!

niedziela, 5 maja 2013

Wiosna w pełni - sadzenie kwiatów doniczkowych :-)

Kwiat wiśni w moim ogrodzie

Wiśnia w moim ogrodzie :-)

Wiosna w pełni, więc trzeba dodatkowo ożywić już przepiękny ogród kwiatami doniczkowymi typu pelargonia, petunia itd. ;-) Na balkon polecą różowe tym razem pelargonie (rok w rok były czerwone) a jeśli chodzi o pawilon w tym roku pojechałam razem z rodzicami kupić kwiaty i wybrałam takie jakie chciałam, wymyśliłam też kilka kompozycji. Początkowo kwiaty są malutkie i nieokazałe, ale później są to wielkie, kolorowe, pełne kule pomieszanych ze sobą barw. Może mam rękę do kwiatów, bo gdy posadziłam je w zeszłym roku to rosły jak szalone zobaczymy jak będzie w tym :-) Zaprezentuję Wam kilka kompozycji jakie wymyśliłam.






Te ostatnie kwiaty jeszcze będą rozdzielone, bo póki co nie mam takiej ilości doniczek :-) Jak na razie kwiaty prezentują się mizernie, ale jak już się dobrze rozwiną będą wyglądały mniej więcej jak na zdjęciu poniżej tylko ja wymieszałam kolory :-)

źródło: Grafika Google

Wy lubicie kwiaty?

środa, 1 maja 2013

Lato coraz bliżej - ćwiczmy!

Pierwszy raz o aplikacji Endomondo dowiedziałam się na blogu Fashionelki, kiedy wrzuciła zdjęcie rolek :) Niestety mój telefon nie nadaje się do tego, bo nie mam w nim GPS... Ale na szczęście telefon mojego taty jest odpowiedni i mi go pożycza :-) 


Dzisiaj pierwszy raz użyłam aplikacji Endomondo jeżdżąc na rolkach :-) To naprawdę bardzo przydatna sprawa, możemy wiedzieć jaki pokonaliśmy dystans, ile spaliliśmy kalorii, jaka była nasza średnia prędkość, najwyższa prędkość, a nawet na jakiej wysokości się znajdowaliśmy (!) Naprawdę polecam! 
Mój dzień był bardzo sportowy, zaliczyłam drugi dzień "przysiadowego wyzwania", trenowałam z Ewą Chodakowską (trening z płyty dołączonej do majowego numeru Shape) oraz byłam na rolkach. Tak wyglądała moja dzisiejsza jazda:



Bądźcie aktywni! Rekreacyjny sport to zdrowie! Ćwiczycie?