niedziela, 3 marca 2013

Fioletowo-turkusowo-seledynowy makijaż

Cześć kochani! Dziś pokażę Wam trójkolorowy makijaż. Zrobiłam go paletką 180 kolorów Mario Luigi (+ użyłam dwóch cieni Inglot) o której napiszę więcej w kolejnym poście. Jeżeli będziecie ciekawe jak wykonać taki makijaż piszcie w komentarzach, jeżeli będzie taka potrzeba dodam post z instrukcją. Użyłam siedmiu kolorów cieni ;)







Jeśli podoba Ci się makijaż możesz go polubić w moim albumie na Facebook ;) >klik<

17 komentarzy:

  1. Szkoda, że to cholerstwo jest takie drogie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja kiedyś zrobiłam taki tęczowy makijaż http://jawsosiewlasnym.blogspot.com/2012/09/teczowo-mi.html

      Usuń
    2. A dziękuję. W rzeczywistości kolory były bardziej neonowe, ale cyfrówka nie odzwierciedliła tego w odpowiedni sposób.

      Usuń
  2. Podoba mi się, jednak ja nie odważyłabym się na takie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię mocne odcienie, ale wszelki brązy i beże też uwielbiam :)

      Usuń
    2. Ja tez lubię brązy i beże :D

      Usuń
  3. Bardzo ładny, szkoda, że nie pokazałaś całej twarzy tylko oczy :) bo jestem ciekawa jak całość wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak będę go robić jeszcze raz, żeby zamieścić instrukcję, więc wtedy postaram się zrobić jakieś zdjęcie z daleka i całej twarzy :)

      Usuń
  4. Mnie się strasznie podoba! Czekam na instrukcje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne połączenie...ale raczej nie wyszłabym tak z domu

    OdpowiedzUsuń
  6. mam pytanie...czy mogłabyś dodać opinie na temat kremu bb nivea ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, nie ma problemu, używam go już jakiś czas więc mogę o nim coś napisać ;) post pojawi się jutro ;)

      Usuń
  7. Mogłabyś sobie zrobić brwi, bo nie są ciekawe... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy takim przybliżeniu owszem, przy normalnym zdjęciu są dobre ;)
      http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/281866_252862948071103_1509450_n.jpg

      Usuń
  8. Podoba mi się bardzo! Coś czuje, że niedługo muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń